niedziela, 6 stycznia 2013

4970: Komiks w szkicach

W związku ze zbiórką na druk komiksu Konstrukt #1 postanowiłem posegregować wszystkie szkice, które posłużyły do stworzenia "Konsów" od numeru #1 do #5. To świetna zabawa i wielka frajda widzieć konstruktowe zeszytówki w ich pierwotnej formie. Najlepiej wypadł Konstrukt #5. Zachowały się chyba wszystkie miniaturki plansz (czasami po kilka na jednej kartce formatu A5). Do tego w trakcie projektowania tego komiksu pracowałem nad koncepcją Planita - i gdzieś tam na marginesach majaczą postacie z tego nieukończonego jeszcze projektu.
W koszulce z komiksu konstrukt #1 znajduje się wydruk z poprawianym ręcznie scenariuszem i notatkami.

Podczas zbiórki na Wspieram Kulturę.pl jedną z nagród/upominków/prezentów dla Wspierających jest wydrukowany już Konstrukt #1 (jeśli zbiórka się uda) z wmontowanym szkicem z komiksu.

A tymczasem zdjęcia. Ja uciekam do roboty. Projektuję właśnie okładkę do zbiorku opowiadań grozy. Yea!

   

piątek, 4 stycznia 2013

4971: Konstrukt na papier?

Nowy rok, nowe siły. Ilustruję własnie opowiadania pulpowe o zombi. Sama słodycz.
Postanowiłem też wypróbować portal wspieramkulture.pl. Zamarzyło mi się wrócić na papier z komiksami. Zobaczymy co z tego będzie.

Uściślając - chcę wrzucić cyfrowy "Konstrukt" na papier - a nie robić reedycję CMP. Już ktoś gdzieś sobie dopowiedział:).
Czy się uda? Zobaczymy. Grzech nie próbować. Ostatnio nawet polubiłem kredę po kilku zeszytach z nowego DC. I właśnie tak miałoby to być wydane - jak NEW 52 :). Zeszytówki są fajne.
Za wsparcie druku komiks Konstrukt #1 można otrzymać różne gadżety (specjalne edycje cyfrowego Konstrukt #1, CMP z oryginalnymi rysunkami, wydrukowany Konstrukt #1 z oryginalnymi szkicami...) w tym plansze, które posłużyły do stworzenia komiksu. Oryginały dla kolekcjonerów.
Wczoraj dostałem kilka miłych wiadomości na temat przedsięwzięcia, za które dziękuję. Nie będę skromny, bo po co: jedna osoba zauważyła inspiracje Morrisonowym "Doom Patrolem", druga, że po CMP komiksy wracają do kiosków w większej ilości:). Przy tej drugiej sprawie nikt nie rozstrzygnie czy to przypadek, czy nie.
Poniżej moja ulubiona plansza z Konstruktu #5, opowiadającym o Filipie Stixie. Krótka opowieść "szufladkowa", gdzie pierwsza szufladka znajduje się w drugiej - powinno być na odwrót. I jednocześnie jest. Inaczej o Stixie nie można. 
A tymczasem, borem, lasem. Narka i wszystkiego najlepszego w nowym roku!