niedziela, 26 sierpnia 2012

4980: Ambient, stickery, komiksy i dragi!


Całe pięć minut zastanawiałem się, czy wrzucić poniższą stronę z najnowszej odsłony Konstruktu do internetu. Niby jeden z kluczowych momentów w komiksie... ale najważniejsze w Konstrukt #6 i tak dzieje się w sferze pisarskiej – gadania będzie rekordowo dużo. Nic się nie stanie jak pooglądacie ciut więcej niż zazwyczaj przed premierą. Ta będzie miała miejsce w drugiej połowie września. Byłoby wcześniej, ale mam wyjazd rodzinny. A wiadomo, rodzina najważniejsza. 
Odkąd całkowicie zarzuciłem rysowanie na tablecie rysuje mi się wyśmienicie. Kto wie, może na początku 2013 roku [o ile Uśmiechnięci Goście nie doprowadzą do końca świata] na blogu Opium VI będziecie mogli przeczytać post pod tytułem 365/365? Albo chociaż 269/269 (rok po odliczeniu weekendów). Zobaczy się.  



Kto śledzi fejsbukowy fanpejdż Konstrukt (cała załoga) wie o istnieniu kolejnego wcielenia wciąż ryjących berety Tazosów. Tym razem zamiast wirtualnych krążków zacząłem wrzucać w sieć naklejki, czy jak kto woli stickery. W latach '90 była taka seria w gumach do żucia: Super-Heroes, Kabaleros no i Konstrukt.
Nie pamiętasz?
Znaczy, że czytałeś Bravo...
I Popcorn. I nie czytałeś komiksów. Wstyd!

Właśnie przypomniało mi się, że wszyscy, którzy śmiali się ze mnie w dzieciństwie, że czytam komiksy pogrążyli się w nałogach. Z rodzaju tych najgorszych.

Lepiej kupić zeszytówkę, niż na dragi wydać stówkę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz