Miejmy nadzieję, że masakra na premierze najnowszego "Batmana" nie była okrutnym viralem doprowadzonym do ostateczności. Tymczasem zastanawia mnie, czy (lub jak) tragedia wpłynie na postrzeganie medium komiksowego w Polsce i w ogóle. Wszyscy pamiętają do czego doprowadziła jedna publikacja o Chopinie. Dla niektórych był to temat do facebookowych dyskusji, inni przy okazji tamtej afery oberwali "rykoszetem".
The dark knight rises.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz